Ja żyję!
Wróciłam. Czas Wielkiej Przygody dobiegł końca, a ja, dzień po dniu wtłaczałam się w codzienność wokół mnie i strząsałam z siebie drobinki marzeń. Z początku z nutą nostalgii i niedowierzania, że to już, że teraz będzie inaczej, po staremu. Na szczęście mój pesymizm nie sprawdził się.
Przygoda się skończyła i trwa jednocześnie.
Czas na nową przygodę! Podróż nigdy nie ma końca!
A tymczasem, Kochani, Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia. Ciepła, beztroski i pokoju. Obyście nie musieli martwić się o jutro. Ani o nigdy. Cieszcie się dniem dzisiejszym i żyjcie. Nic innego, jak tylko tyle i aż tyle.
Czas na Pasterkę! A już wkrótce, słów kilka o Wielkiej Przygodzie!
Fajnie, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńDobrze Cię znów czytać, naprawdę ;) I Wesołych życzę.
OdpowiedzUsuńyay, dziękuję! nic tak nie cieszy jak świadomość, że jest się pamiętanym po długiej nieobecności :) nawzajem, najlepszego w tegoroczne Święta! :)
Usuń